17 marca 2013

Dławić w sobie smutek...

Odnoszę dziwne wrażenie, że pewne sprawy wokół mnie, dzieją się mimowolnie, nie koniecznie na korzyść. Trochę - tak jakby - uciekam przed tym, staram się... przynajmniej. Z marnymi skutkami.


To jest tak dziwne, że wręcz nieprawdopodobne. Brakuje słów na opisanie tego, co się teraz dzieje. Tak kiepskiego humoru nie miałam dawno... Trochę się rozklejam.



Nie macie czasami tak, że chcielibyście rzucić to wszystko i zacząć od początku, od zera, sami? Odskoczyć od codzienności, odlecieć w miejsce, gdzie może być lepiej, albo... gorzej? Nikt nie da nam gwarancji, że w nowym miejscu będzie nam lżej. Nikt i nic nie jest w stanie sprawić, że poczujemy się spełnieni. Tak naprawdę, tylko my mamy na to wpływ: kogo mamy przy sobie, w którym punkcie tkwimy i czego oczekujemy od życia. I najtrudniejsze jest to, że często... ciężko nam jest zerwać z przeszłością - ona gdzieś ciągle jest za nami i wraca w takich momentach życia, kiedy jest najmniej pożądana. Swoją drogą - ciekawe, czy można całkowicie wyrzec się tego, co było... Coraz częściej myślę, że to byłoby najlepsze, co mogłabym dla siebie zrobić - tylko dla siebie, chociaż raz.


"Nie chcę ich widzieć. Szkice, a ja je zniszczę
z tobą, a potem ciebie i siebie zacznę na nowo.
Kocham samotność - tak proszę podejdź bliżej.
Kocham ciszę - tak mocną. Mów do mnie głośno bym mógł słyszeć.
Pozwól krzyczeć muzyką, składając palce na ustach
tak, by echo nie znikło, rozbiło w szale wszystkie lustra.
A po drugiej stronie pustka i oszustwa odbicie
nie pozwala nam ustać i każe nienawidzić.
Chodź pokażę ci jak uciec. Smak ma nocy pocałunku
gorący jak magma i gorzki jak dna trunku.
Proszę rozbij tą szybę, abym mógł ciebie ujrzeć.
Chyba już świta, pytaj - i tak dzisiaj nie usnę..."

Tak dużo pracy - tak mało czasu. 

2 komentarze:

  1. Ja gdybym mógł to z aktualnym doświadczeniem życiowym i w miarę poukładaną mózgownicą cofnąć się w czasie o jakieś 10 lat. A życie zupełnie inaczej by wyglądało.

    P.S. - błagam - wyłącz automatyczne włączanie piosenek na blogu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że życie inaczej by wyglądało - to raczej bardziej niż pewne. Ale czy gorzej, czy lepiej... nikt tego nie wie.


      Co jest złego w automatycznym włączaniu muzyki na blogu?

      Usuń