Także tego, plany się zmieniły...
A od jutra ... JURATA!
+ liczę, że będzie tam internet...
Żegnam Was, korzystajcie z wakacji ile wlezie!
A sobie życzę przepięknej pogody ;)).
Wracam - we wrześniu. Hasta la vista, my lovers. :)
Póki co - kontakt wyłącznie telefoniczny.
jak to we wrześniu? :O
OdpowiedzUsuńmiłego :*
Hyhy, tak wyszło. :D
UsuńDzianki :*