Kac moralny. Tak... Szkoda, że w takich okolicznościach.
"Ile to już lat wciąż to samo - stanowi moją siłę i największą słabość?
Brutalnie walcząc, rozrywa tożsamość - i cokolwiek zrobię... to zawsze za mało..."
Ten tydzień, mimo że dopiero środa - jest dziwny, delikatnie mówiąc. W poniedziałek i wtorek byłam tylko na dwóch godzinach lekcyjnych w szkole. Dziś nie pojawiłam się w ogóle. A jutro? Hm... W sumie, to powinnam się zająć czymś pożytecznym, tylko że tak bardzo mi się nie chce. Lenistwo dopadło mnie i trzyma... niemiłosiernie. Czas się ogarnąć!
Marzy mi się słońce, jezioro, namioty, ognisko, domki, plaża, łąka... Błagam, dajcie mi to - w trybie natychmiastowym...
kto jest na zdjęciu?
OdpowiedzUsuńważne Ci osoby?
Zdjęcia są pamiątkami z kilku lat wstecz. Sentyment do osób na nich jest przeogromny. Większość nadal jest dla mnie ważna. ;)
Usuńwiększość?
UsuńDokładnie tak.
Usuń