11 listopada 2012

Huśtawka. Ups.

Śmiech. Płacz. Śmiech. Płacz. I tak w kółeczko. Superświetnie. Biorę się w garść. Cisnę dalej. Na przekór.

Gdyby ktoś chciał, można mnie także znaleźć tu : ASK.FM - znacznie częściej niż na blogspocie. Bez krępacji, można pytać o wszystko. A teraz robimy maleńką przerwę od pisania - zobaczymy, jak długo wytrzymam.

Wzięło mnie jakoś na serię zdjęć w bw. Jakoś tak lubię to. ;)

Ola - znów.






3 komentarze:

  1. Ala, wróć ! kto bd opisywał na bieżąco stan rozpierdolu psychicznego, i wszytskich innych faz itp. z którymi się bd mogła utożsamiać? :<

    OdpowiedzUsuń