Ten dzień był zwykły, szary. Najpierw generalny ogar życia. Potem generalny ogar całej reszty. Teraz jest wieczorny bauns to jakiś dzikich rytmów. Mam nadzieję, że w czwartek do M. - 6 km z buta, ale dam radę! W sobotę pewnie do W. Mam nadzieję, że przekonam się do tego wyjazdu. Oby. Trzeba pokazać, kto jest silniejszy! ERDO :D
Dobra, lecę dalej baunsować. A dziewoje wyżej kocham nad życie<3
a my kochamy panią ! <3
OdpowiedzUsuńWIĘCEJ TAKICH DNI Xd
NEILSA.
ta piosenka mnie prześladuje ostatnio, gdzie nie pójde, tam jest :D
OdpowiedzUsuń