Pogoń za wszystkim - tylko nie za prawdą...

Dzień? Hm, w sumie dobry. Mógłby być lepszy, aczkolwiek nie narzekam... Nie chcę narzekać.

Coraz częściej mam wrażenie, że niektóre rzeczy nie zależą wyłącznie od nas samych. Często mimowolnie staramy się kogoś uszczęśliwić, gdy druga osoba od nas tego szczęścia nie oczekuje... Co wtedy?


Czy chciałabym cokolwiek zmienić, cofnąć się w czasie i naprawić pewne błędy? Oczywiście, że tak! Ale niektórych rzeczy i tak bym nie zmieniła, bo tak wiele aspektów mojego życia nie zależy tylko ode mnie, więc trudno byłoby coś naprawić. Szkoda, bo cholernie sporo było momentów, które były tak blisko osiągnięcia celu - a uciekły przez palce. Niezależnie ode mnie. Trochę żal...


Dzięki za dziś Adzie, Madzi i Wioli. Oczywiście oddzielne podziękowania dla Marleny, czyli mojej fanki numer jeden. Zawsze spoko - piona za angielski bejbe :*