23 sierpnia 2012

. . . lecz uciekniesz jak łza.

"Gdy zapytałbyś mnie czy oddam komuś siebie...
To powiedziałbym nie, bo przecież w miłość nie wierzę.
Tak było do czasu, kiedy poznałem Ciebie.
Początek - raj, jak Eden. Później - niezrozumienie.
Może to moja wina - sam nie wiem.
Chciałem jak Jan Baptysta upiększyć nasz świat dla Ciebie.
Przez Ciebie nie rozumiem go jeszcze bardziej, 
a magiczne słowo "kocham" traci na wartości - jak dla mnie..."







1 komentarz: